| Autor |
Wiadomość |
|
|
 Wysłany: Wto 17:02, 01 Sty 2008
|
Kartagin sie tym zajmie ]:-> sasasasa  |
|
 |
|
|
Wysłany: Wto 17:00, 01 Sty 2008
|
Zapewne  |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 16:59, 01 Sty 2008
|
| Za mało wiary w siebie.. Dziewczyny tu sie przyda jakaś zbiorowa terapia ^^ |
|
|
|
|
Wysłany: Wto 16:23, 01 Sty 2008
|
| Ja też nie umiem pisać takich opisów. Zresztą jak ktoś nie wierzy to niech wejdzie na opis o mnie. |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 14:30, 31 Gru 2007
|
Serio macie bardzo niską samoocene dziewczyny 
Jak sie nudzi i dopada wen, o takie cosie powstają xD |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 14:01, 31 Gru 2007
|
| Nie to co ja xD |
|
|
|
|
Wysłany: Pon 13:54, 31 Gru 2007
|
| Jej wy to macie talenty do tych opisów:d |
|
|
|
|
Wysłany: Nie 20:08, 30 Gru 2007
|
| Z twojego opisu wychodzi na to, że jesteśmy podobne... |
|
|
|
|
Wysłany: Nie 19:13, 30 Gru 2007
|
KARTAGINA
Przyszła na świat pewnej pięknej niedzieli 1 września 1991 roku.
Taka sama jak cała masa ludzi, a jednak na swój sposób zupełnie inna.
Optymistka, idąca przez życie z szerokim uśmiechem na twarzy. Uparta jak osioł dziewczyna, którą trudno przekonać do czegokolwiek. Egoistka, bo czasem zdarza się jej stawiać własne JA przed wszystkimi.
Pełna skrajności. Blondynka o niewinnym wyglądzie. Miła i słodka, gdy trzeba. Potrafi jednak pokazać pazurki, gdy tego wymaga sytuacja. Bywa wredna, chamska i ironiczna. Małą złośnica, szczera często aż do bólu. Widzi i słyszy tylko to, co chce, lub to, czego nie trzeba. Rozgadana i pyskata. Ambitna, a zarazem okropnie leniwa. Flirciara.Dobrze czuje się w męskim towarzystwie.
Zawsze musi postawić na swoim. Czasem darzy ludzi zbyt wielkim zaufaniem, przez co nie raz się już sparzyła.
Uzależniona od słodyczy, komórki, internetu i znajomych.
Śpiewa.
Bo tak chciały rybki, że przyjęli ją do chóru.
Rysuje.
Ołówkiem na kartce stwarza kolejne bazgroły.
Tańczy.
Umie, czy nie umie. Po prostu to lubi, tyle że już tylko na imprezach.
Pisze.
Bo taką odczuwa potrzebę.
Nigdy nie była do końca dobra, ani zupełnie zła. Ot. Zwykła nastolatka jakich wiele... |
|
|